piątek, 11 lutego 2011

KOTA KOTA KOTA !!!

No więc poszukuje serwetek z kotkami na wymiane albo do kupienia ;)
Jakiekolwiek ;)
Kolorowe, duże, małe...byle nie załatwiające potrzebę, albo wypięte pupą ;D












A swoją drogą to kociaki to fajne zwierzęta ;)
Jak byłam mała to uwielbiałam je, babcia miała mała gromadkę. Później jakoś się zniechęciłam do nich, a teraz zamiłowanie powraca !

czwartek, 10 lutego 2011

Można sie tylko powiesić.

Niestety nie starczyło mi odwagi na szklany wazon. Ale zrobiłam parę wieszaków. Nie są nowe i piękne bo ukradzione z szafy mamy ;) Trochę z nimi powalczyłam bo przyszlifowałam trochę stary lakier no i crack wsiąkł no i klops ze spękań. Wyszły tzw. miejscowo ;)










Jeśli chodzi o szklany wazon to szczerze mówiąc nie wiedziałam jak się za o zabrać. Marzą mi się ładne spękania, na to biała farba i jakiś fajny motyw. Serwetek pod dostatkiem wiec coś wybiorę ale boję się, że spękania nie wyjdą;/ Ma ktoś jakieś wskazówki-na co powinnam uważać? A tak wygląda wazonik przed renowacją ;)

sobota, 5 lutego 2011

Nowe elementy wyposażenia ;]

Tadammmmmmmm !


Oto i on... długo oczekiwany, zapomniany lakier ;D
Nie pamiętałam o jego kupnie zawsze jak byłam w okolicy budowlanego.
Ale tata zrobił mi wczoraj niespodziankę-wracam wieczorem do domu a tu jest :)
Czekał na mnie, chciałam wypróbować ale było już późno;/
Dziś też niestety nie miałam wolnej chwili, ale obiecuje, że jutro polakieruje moje prace i pochwale się doświadczeniami z takim lakierem. A Wy wolicie zwykły lakier w puszce czy taki w sprayu?
Pucha pewnie bardziej wydajna, ale skąd tata mógł wiedziec-pewnie facet w budowlanym mu wcisnął taki ;p
Ale sprawdzę i może faktycznie ten będzie dobry.

Jeżeli macie doświadczenie z lakierem w sprayu to piszcie na co mam uważać itp. ;)

Aaa...pochwale się czymś jeszcze-takie małe drobiazgi ;)




Mam nadzieje, że przydadzą się do dekoracji. Lubię takie "pierdołki" ;D

Przypomina, że mam serwetki na zbyciu i koronkowe tasiemki ;)
Zainteresowanych proszę o kontakt na gg-12602730 ;)


No i 3majcie kciuki-jutro robię pierwszą szklaną próbę tzn. biorę się za ozdabianie szklanego, granatowego wazonu na kwiaty ;]

środa, 2 lutego 2011

Spękania-podejście drugie ;)

Ogłaszam wszem i wobec, że powstała pierwsza konkretna praca, wykonana przeze mnie, w której użyłam cracka i o dziwo powstały spękania :D
Piszę "o dziwo" dlatege że próba nr 1 była totalnie nieudana.
Jestem bardzo dumna z siebie.
Może nie jest to idealna praca, ale mnie i moim bliskim się podoba. Jest troche niedociagnieć, było pare problemów w trakcie tworzenia ale jakoś podołałam i oto prezentuje Wam swoje dzieło ;)

Doniczka była plastikowa (niestety różowa-nie przepadam za tym kolorem), położyłam crack, podsuszyłam, nałożyłam biała akryle i tu pojawił się mały problem, a mianowicie użyłam gąbeczki i tworzyły się takie bąbelki, pianka ;/ Jakoś to ogarnęłam, ale przez to farba nałożona jest nierównomiernie, są prześwity, no i spękania wyszły takie jak widac.

Z czasem mam nadzieję, że dojdę do perfekcji bo trening czyni mistrza ;)









Aaa, jest jeszcze mały problem...rozrywają mi się delikatnie wzory;/ 
Może są za mokre? 
Albo za rzadki klej?